O mnie

inżynier środowiska -bez pracy uwielbiam muzykę orkiestr dętych - gram na trąbce w orkiestrze OSP

warto pomagać

środa, 30 marca 2011

problemy

Pokaże moje postepy w haftowaniu portretu, idzie może to trochę mozolnie ale są dwa powody: 1 rozwaliłam dwa palce prawej ręki, 2kolory w tle są do siebie strasznie podobne więc może nie widać rezultatów zbyt dobrze.

Drugie zdjęcie z tygrysem to mój duży plakat na ścianie, nie wiem dlaczego ale te koty mi się strasznie podobają, zarówno jak zapach magnolii i gra na trąbce, to rzeczy które są we mnie gdzieś ukryte. Od dziecka chcę zwiedzić Austrię - jest ona taka magiczna, a nigdy nie wyjeżdżałam po za teren kraju. To lubię. :D

3 komentarze:

  1. Szkoda palców, mam nadzieję, że szybko się wygoją , bo obrazek ślubny już jest piękny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. No, kobiiito, jestem pod wrażeniem!!!! Niezła robota ;-) No, ale palce sa niezbędne do tego, więc lecz się, bo czekam na kolejne postępy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi też się koty podobają a szczególnie Tygrysy są przepiękne!!:)

    OdpowiedzUsuń