O mnie

inżynier środowiska -bez pracy uwielbiam muzykę orkiestr dętych - gram na trąbce w orkiestrze OSP

warto pomagać

środa, 18 stycznia 2012

OTO DZIEŁO



W PONIEDZIAŁEK JUZ DAŁAM ZAKOŃCZONY OBRAZEK ANIOŁKA. WYSZEDŁ PIĘKNIE A NOWA WŁAŚCICIELKA OBRAZKA- TZN JEJ MAMA BYŁA ZACHWYCONA:D

wtorek, 3 stycznia 2012

POSTĘPY W ANIOŁKU

PRZESYŁAM WAM MOJE POSTĘPY W ANIOŁKU. IDZIE SZYBKO I SPRAWNIE CHOĆ PRZYZNAM SIĘ ŻE WYSZYWANIE MULINĄ DMC NIE JEST ŁATWE. SZYBKO MECHACI MI SIĘ NITKA, DLATEGO WYSZYWAM KRÓTKIMI ODCINKAMI NITEK. OBRAZ MA WYMIAR 15NA 15CM WIĘC NIE JEST DUŻY DLATEGO MOŻE SPRAWNIE MI TO IDZIE. A MUSZĘ SIĘ SPIESZYĆ TEŻ BO ZOSTAŁ MI TYDZIEŃ CZASU AN JEGO ZROBIENIE :D


niedziela, 1 stycznia 2012

2012

portret ślubny skończony tylko zapomniałam zrobic zdjęcia końcowego efektu
teraz robię małego aniołka na metryczkę  a oto moje postępy







Z nowym 2012rokiem życze wszystkim zdrowia bo ono jest najważniejsze i każdego dnia z uśmiechem na twarzy wtedy w drugim z nas otworzy się serce pełne miłości

poniedziałek, 5 grudnia 2011

witam

 oto mój piesek. Wabi się CYWIL. Jest kundelkiem. Jego brat DEMON zniknął mi z podwórka i już się nie znalazł, jednak mam nadzieję że wziął go ktoś z dobrym sercem. Tu właśnie zaciekawiła go telewizja. Jest strasznym łobuzem ale bardzo posłusznym. Nie pozwoli nikomu obcemu się pogłaskać. uwielbia piesczoty i zabawę z piłką.



 To są róże w moim ogródku które kwitną znowu już calutki miesiąc. Pięknie się prezentują. Poniżej dynia, która zawędrowała na jabłonkę. Z powodu ciekawych spojrzeń przechodniów do dnia dzisiejszego nadal "rosną" na jabłonce


poniedziałek, 5 września 2011

niestety

Niestety nie udało mi sie wczoraj dokończyc portretu slubnego ale już nie dużo zostało oto poczynania na zdjęciu niżej .


I mam smutną wiadomość. Poniżej zdjęcia mojego kotka, którego pochowałam w sobotę gdyż został otruty przez sąsiada, który nie potrafi naprawić siatki by mu psy nie wchodziły tylko zabija zwierzęta  w tak okrutny sposób.


czwartek, 1 września 2011

oj

Dawno mnie tu nie było w  niedziele pokaże Wam juz zakończony portret ślubny a także dalsze poczynannia w  aniołku. Za dużo pracuję i dlatego mnie juz nie było tutaj tak dawno. Jeszcze wczoraj byłam na pogrzebie mojej stuletnie prababci. Świeć Panie nad jej duszą. Więc do zobaczenia w  niedzielę :D

poniedziałek, 27 czerwca 2011

CHWILOWA PRZERWA

PRZERWA TA BĘDZIE DOTYCZYĆ W  WYSZYWANIU ANIOŁKA GDYŻ CHCĘ DOKOŃCZYĆ PORTRET ŚLUBNY A I MAM PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM KOLORU POMARAŃCZOWEGO (HAFT CIAŁA) GDYŻ WSZĘDZIE TEN NUMER GDZIE CHCĘ KUPIĆ MA CIEMNIEJSZY ODCIEŃ.
MAM NADZIEJĘ ŻE JUŻ ZA TYDZIEŃ POKAŻE WAM NOWE POSTĘPY PRZY OBU HAFTACH

niedziela, 12 czerwca 2011

dalsze postępy

Idę dalej do przodu. Aniołek powstaje powoli ale zawsze coś jest. Nowa praca wykańcza mnie fizycznie, to zawsze sobie odpocznę przy hafcie.

środa, 1 czerwca 2011

DAWNO MNIE NIE BYŁO

A TO MOJE POSTĘPY
ZABIEGANA JESTEM W PRACY NOWE OBOWIĄZKI, PLUS STARE PRZYZWYCZAJENIA I BRAK CZASU NA BLOGU.

czwartek, 19 maja 2011

maj


Dwa ładne kwietniowe zachody słońca, a może i majowe. Jestem padnięta po pracy ale i tak troszkę dziergam swoimi paluszkami. U góry troszkę aniołka a na dole postępy z portretem ślubnym. Miałam jeszcze zrobić zdjęcie mojej magnolii ale zapomniałam.